środa, 5 lutego 2014

Od Cornetty "Miłość''


Amber nie było w domu. Ksatsuki położył mnie delikatnie na skale przed jaskinią.
-Dziękuję za ratunek- powiedziałam łamliwym głosem.
-Nie ma za co- powiedział Ksatsuki z uśmiechem.
-Wiesz co? Kocham cię- szepnęłam.

(Ksatsuki?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz