Właśnie szłam do mojej jaskini, (swoją
drogą, jest bardzo duża i ma trochę kryształów) gdy nagle zapatrzona w
jednego z ptaków wpadłam na jakąś waderę.
-Oh, przepraszam.-powiedziałam i lekko się skuliłam.
-Nic nie szkodzi. Ty jesteś tu nowa, prawda?-zapytała mnie wadera.
-Tak, nazywam się Nightrun.
-Amber.-przedstawiła się Amber-Jakie masz stanowisko?
-Jestem szpiegiem.
-Ja medyczką.-odpowiedziała.
-Super, może mi trochę opowiesz o swojej pracy? Możesz przyjść do mnie do jaskini. Jest w pobliżu Wolf Dream.
-Oh, przepraszam.-powiedziałam i lekko się skuliłam.
-Nic nie szkodzi. Ty jesteś tu nowa, prawda?-zapytała mnie wadera.
-Tak, nazywam się Nightrun.
-Amber.-przedstawiła się Amber-Jakie masz stanowisko?
-Jestem szpiegiem.
-Ja medyczką.-odpowiedziała.
-Super, może mi trochę opowiesz o swojej pracy? Możesz przyjść do mnie do jaskini. Jest w pobliżu Wolf Dream.
<Amber?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz