- Wiesz... ja mam małego szczeniaczka, znalazłam go, a nie ma rodziny.
Ona ma na imię Samanti i ja się nią zajmuje, ale nie jestem pewna czy to
miejsce jest dla niej dobre. - Rozejrzeliśmy się do okoła. Wszędzie
strasznie, ponuro i ciemno. - Mógł byś jak by co pomóc?- zapytałam
<Blade?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz