Jak tylko usłyszałem słowo ,,para" podskoczyłem z radości !!!
- Jasne ! Kocham cię ! - skoczyłem na nią . - Bo ... wiesz , możesz się nie zgodzić , ale ...
Nagle zobaczyłem jelenia w krzakach , ale Cornetta go nie zauważyła .
- To ja ... poczekaj tu . - pobiegłem w krzaki .
Słyszałem , jak nuci pod nosem ,,Ech , wystawił mnie ..." . Złapałem po cichu jelenia i ,,odczepiłem" poroże .
- Czy wyjdziesz za mnie ? - spytałem , kładąc jej pod nogi poroże .
<Cornetto ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz