wtorek, 18 marca 2014

Od Ksatukiego C.D. Cornetty


- Hej, czekaj! No wreszcie cię dogoniłem! - krzyknąłem.
- Ale ty jesteś ważnym wilkiem... a ja tylko omegą. - zesmutniała wadera.
- Nie ważne jest to, kim kto jest. Ważne co ma w sercu. - uśmiechnąłem się do Cornetty. - A z tego co widać, czy masz tam wiele dobra.

Nagle podeszła do nas Selen i kilka innych wader.

- Przepraszamy, że podsłuchiwałyśmy, ale to takie wzruszające...- powiedziała Selen.
- Chciałybyśmy zostać druhnymi. - odrzekła Amber.
- Urządziłybyśmy razem cudowny ślub! - krzyknęła Maggie.
- Tak! Już mam pomysły na stroje dla was! - krzyknęła Shelly.
- No, wiecie... mnie się nie pytajcie. Spytajcie Cornetty. - uśmiechnąłem się do wadery.

<Cornetto?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz