Podszedł do mnie Soft
- Mówiłem ci- powiedział
Zaczęłam się śmiać
- Czemu się śmiejesz?
- Bo się nabrałeś. Gdybym chciała złapać magoga to bym go goniła.
Wiedziałam, że zrobi unik. One słyszą i czują niebezpieczeństwo. A tak
wogle to mnie bawi moja porażka
- Co?- zapytał zdziwiony basior
- A to!- krzyknęłam- Ja kocham się śmiać
Po chwili przestałam się śmiać, a Soft patrzył się na mnie jak na dziwaczkę.
- Wiem co o mnie myślisz, ale to mi nie przeszkadza
Basior tylko wzruszył ramionami i skierował się do swojej jaskini.
Zobaczyłam jakąś kulę ognia, zmierzającą w Soft'a. Szybko skoczyłam na
niego odpychając go. Jednak sama dostałam.
<Soft?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz