niedziela, 27 października 2013

Baco C.D Moon

Szliśmy dalej w milczeniu. Cały czas czułem na sobie czyjś wzrok, starałem się jednak tym nie przejmować.
-Jesteśmy- Powiedziałęm zatrzymując Moon
Dotarliśmy nad rozpadlinę. Było tu zawsze pięknie. Słońce akurat zachodziło tworząc wspaniałą złotą osłonę na niebo, które po paru chwilach miało rozsiać się milonem gwiazd.
-Prawda, że pięknie?- Spytałem

<Moon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz