-Nie mam rodziców. Mój ojciec i moja matka nie byli mnie godni, więc ich zabiłem.-odparlem bez najmniejszego skrępowania.
-Że co?! Jak można zabić swoich własnych rodziców?!
-Normalnie. Tak jak można uśmiercić głupiego i bezbronnego ptaszka.-na potwierdzenie moich słów w jednej chwili chwyciłem i rozszarpałem małego ptaka, który miał zamiar nade mną przelecieć.
-No to z kim ty teraz mieszkasz?
-Z Phix.
-Kim?
-Phoenixą. Takie trudne to imię?!
<Verlain?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz