To dziecko zaczynało mnie coraz bardziej irytować...
- Po pierwsze: nie, nie mówiłeś, że jesteś nowy, a po drugie: jako samica beta muszę dbać o bezpieczeństwo członków watahy. Jak nazywają się twoi rodzice?
Dzieciak najwidoczniej nic sobie nie robił po moich słowach...
<Berlo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz