Gdy szłam razem z Soft'em do watahy patrzyłam na niego jak bym się zakochała....
Nie wiem co we mnie wstapiło ale się zakochałam...
To dziwne bo jeszcze w nikim sie nie zakochałam....
-Soft?-spytałam
-Tak?-zapytał
-Daleko jeszcze do watahy?-spytałam
-Nie już niedaleko-powiedział
-Opowiesz mi coś o sobie bo tak właściwie to nic o tobie nie wiem-zapytałam
<Soft>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz