Skoczyłem na to coś. Nie zadałem jednak większych obrażeń. Potrzepało głową tylko. Wypóściło Moon ale po chwili zwróciło swoją uwagę na mnie. Chciałem uciec, ale stałem sparażliwony strachem. Patrzyłem z oczekiwaniem na śmierć w jego czerwone ślepia.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz