niedziela, 20 października 2013

Anna C.D Soft


- Chyba poszedł- powiedziałam
Nagle usłyszałam coś w krzakach. To był mój znajomy
- Muszę iść- powiedział- Pa
- Pa- powiedziałam
Deszcz ciągle padał i to coraz mocniej. Wyglądaliśmy jak zmokłe kury.

<Soft? Sorka, że takie krótkie>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz