Wracałem z porannej przechadzki, która codziennie miała miejsce, jeszcze przed śniadaniem. Kiedy wracałem do jaskini zobaczyłem w niej Moon i jakiegoś basiora.
- Co się tu dzieje! - Krzyknąłem wskakując do jaskini.
Basior trochę się wycofał.
- Moon, czy on Ci dokucza? - Spytałem zasłaniąc ją przed nieznajomym.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz